Jeszcze niedawno kluczowa przy rekrutowaniu pracownika była część CV, mówiąca o wykształceniu i wiedzy. Jednak dzisiaj na rozmowach kwalifikacyjnych coraz częściej w miejsce przeglądania załączonej sterty certyfikatów i dyplomów pojawiają się pytania o umiejętności.
Szybko zmieniający się świat, wymuszający mobilność i szybkie dostosowywanie się do sytuacji, nowe technologie, które zrewolucjonizowały pracę i otwarte granice, pozwalające na szersze spojrzenie na rynek to wydarzenia ostatnich lat, które zmieniły podejście do pracowników. Określone umiejętności i sposoby pracy stały się ważniejsze od posiadanej wiedzy. Dlaczego?
Wiedza, szczególnie ta uniwersytecka, zaczęła się szybko dezaktualizować – uczelnie rzadko nadążają z wprowadzaniem zmian do programów studiów i nie zawsze proponują kierunki zgodne z wymaganiami rynku. Zmianie ulega także zapotrzebowanie jej zakres, bo kto jeszcze kilkanaście lat temu mógł przewidzieć, że poszukiwani będą informatycy potrafiący robić aplikacje na urządzenia mobilne? Tymczasem umiejętności każdego człowieka to zestaw cech raczej trudnych do zmiany – jeżeli potrafimy jasno komunikować swoje oczekiwania, to nie zmieni tego wprowadzenie innych technologii lub sposobu kontaktu (może utrudnić, ale nie zmieni). Dlatego też pracodawcy coraz częściej poszukują u kandydatów określonych, stałych kompetencji.
Zainteresowaniem na rynku cieszą się rozmowy kwalifikacyjne, pozwalające sprawdzić kompetencje kandydata. Jednym z najpopularniejszych sposobów jest Assessment Centre. Przed przyszłym pracownikiem stawia się określone zadanie (zbliżone do tych, które będzie wykonywał w przyszłej pracy) i obserwuje się jego zachowania. Wiele rozmów kwalifikacyjnych opiera się o ten mechanizm – hipotetyczne sytuacje (co zrobisz?), zadania do rozwiązania (jak się za nie weźmiesz?) i wyimaginowane decyzje do podjęcia (co będzie dla ciebie ważne?) to kopalnia informacji dla pracodawcy. Nierzadko można się spotkać również z pytaniami o największe sukcesy i porażki lub zalety i wady własnej osoby – to wszystko pokazuje przyszłemu pracodawcy system wartości i motywatory danego człowieka.
Potencjał, który tkwi w każdym z nas może być rozwijany, również w zakresie umiejętności miękkich. Dobrze zorganizowane szkolenia pozwalają przyjrzeć się sytuacjom niejako „z boku”, wyjść ze schematów myślenia i przeanalizować swoje zachowania i sposoby działania. W niektórych sytuacjach wsparcie szkoleniowe jest jednym z najlepszych rozwiązań, które w nieinwazyjny sposób, przy okazji zabawy lub imprezy integracyjnej pozwala osiągnąć zamierzony cel.
